Gość serwisu pisze:
Dzień Dobry Panie Rektorze,
ku mej ogromnej radości pomyślnie przeszłam zawiłą rekrutacje do Szkoły Głównej Handlowej. Jednocześnie udało mi się zakwalifikować na studia dzienne innej uczelni, z których w tym roku zrezygnowałam. Rozważam jednak możliwość podjęcia ich od przyszłego roku akademickiego, po ponownej rekrutacji na podstawie wyników nowej matury.
Czy w takiej sytuacji, jeśli dany wydział UW nie jest objęty porozumieniem miedzy Uczelniami, będzie możliwe „dopasowywanie” zajęć w sensie wymiaru czasowego, czy tez jedynie w mojej gestii leżeć będzie sprawne przemieszczanie się po Warszawie? I czy w ogóle sa jakieś przepisy, ujmujące zasady (obowiązki, możliwe przywileje) studiowania w SGH i innej uczelni?
ku mej ogromnej radości pomyślnie przeszłam zawiłą rekrutacje do Szkoły Głównej Handlowej. Jednocześnie udało mi się zakwalifikować na studia dzienne innej uczelni, z których w tym roku zrezygnowałam. Rozważam jednak możliwość podjęcia ich od przyszłego roku akademickiego, po ponownej rekrutacji na podstawie wyników nowej matury.
Czy w takiej sytuacji, jeśli dany wydział UW nie jest objęty porozumieniem miedzy Uczelniami, będzie możliwe „dopasowywanie” zajęć w sensie wymiaru czasowego, czy tez jedynie w mojej gestii leżeć będzie sprawne przemieszczanie się po Warszawie? I czy w ogóle sa jakieś przepisy, ujmujące zasady (obowiązki, możliwe przywileje) studiowania w SGH i innej uczelni?
Odpowiedź:
Jeśli Pani „normalnie” wchodzi na studia w innej uczelni to przepisy nie nazywają tego studiami równoległymi. Ale też nie daje to ŻADNYCH przywilejów. Tak, jak Pani pisze: jedynie w Pani gestii będzie to by ułożyć sobie racjonalny harmonogram.
Data odpowiedzi: