Student
pisze:
Szanowny Panie Rektorze!
Ponieważ SGH jest uczelnią o charakterze ekonomicznym, a nie np. szkołą muzyczną możliwe i bardzo praktyczne było by wprowadzenie przepisu (rozporządzeniem rektora(?)) o równoważności prac domowych, referatów, itp. wysyłanych pocztą elektroniczną z tymi w wersjach papierowych. Jako, że wszyscy studenci i pracownicy mają skrzynki pocztowe i obowiązek sprawdzania ich, technicznie problem jest banalny. Co Pan Rektor powie na ten unowocześniający naszą uczelnię pomysł?
Ponieważ SGH jest uczelnią o charakterze ekonomicznym, a nie np. szkołą muzyczną możliwe i bardzo praktyczne było by wprowadzenie przepisu (rozporządzeniem rektora(?)) o równoważności prac domowych, referatów, itp. wysyłanych pocztą elektroniczną z tymi w wersjach papierowych. Jako, że wszyscy studenci i pracownicy mają skrzynki pocztowe i obowiązek sprawdzania ich, technicznie problem jest banalny. Co Pan Rektor powie na ten unowocześniający naszą uczelnię pomysł?
Odpowiedź:
Zgodnie z Regulaminem zasady zaliczania ustalają prowadzący zajęcia i to od nich zależy czy akceptują, czy nie elektroniczną formę „prac” (osobiście prace zaliczeniowe przyjmuję na papierze z towarzyszącą tekstowi dyskietką LUB w formie elektronicznej). Co do obowiązku sprawdzania skrzynek pocztowych, to niestety: nie ma takiego. Liczne grono nauczycieli nie ma po prostu skrzynek.
Data odpowiedzi: