Studentka pisze:
Chciałam odpowiedzieć na pytanie jednego ze studentów oburzonego tym, że Rektor postuluje opłaty za studia dzienne. Jestem studentką zaoczną i pracującą. Nie czuje się gorsza - do rekrutacji na studia dzienne nawet nie podeszłam, bo i tak zmuszona byłam podjąć pracę. Nie rozumiem wiec, czemu student określa mnie z góry jako osobę gorszą? Ciekawa jestem czy godząc pracę zawodową i studia od 1 roku miałby średnią lepszą ode mnie i odnosił takie same sukcesy na tle zawodowym jak ja. Ale cóż - rynek pracy pokaże kto z nas jest lepszy. A co do płatności za studia - jestem za wprowadzeniem opłat dla wszystkich, ale i dobrego systemu wspierającego tych, których na płacenie stać nie będzie a którzy będą zdolni i pracowici. I wtedy studenci dzienni nie będą musieli znosić studentów zaocznych i popołudniowych w aż takiej ilości, bo utrzymają się sami.
Odpowiedź:

Ja bym jeszcze dołożył konieczność zmian w systemie podatkowym.

Data odpowiedzi: