Studentka
pisze:
Chciałam spytać, co Pan myśli o wykładowcach, którzy przez cały semestr olewają swoich uczniów, spóźniają się, albo nie przychodzą, a potem na zaliczeniu wymagają rzeczy, których wcale nie przerobili?
Odpowiedź:
Źle myślę, ale wolałbym taką informację mieć w trakcie semestru, a nie w sesji.
Data odpowiedzi: