Chciałam zapytać o celowość umieszczenia w dwóch akademikach na Jelonkach tylko (!) studentów - cudzoziemców. Dlaczego my, „zwyczajni” studenci musimy się męczyć w pokojach trójosobowych, bez łazienki i kuchni?
Czemu nie może być tak, że cudzoziemcy mają pierwszeństwo, ale nie OBOWIĄZEK mieszkania w Jelonku i Rogasiu. Uważam, iż jest to po prostu niesprawiedliwe. Jak do tej pory mieszkałam w Rogasiu i byłam z tego bardzo zadowolona, pomimo że musiałam płacić dużo więcej, niż na przykład mieszkańcy Hermesa.
Poza tym, czy ktoś spytał cudzoziemców, czy oni tam chcą mieszkać - to przecież dość daleko od uczelni, zresztą administracja akademika też nie jest z tego pomysłu zadowolona. Dlaczego tylko nasza uczelnia wpadła na taki pomysł?