Chciałbym się zapytać kto tak naprawdę jest odpowiedzialny za instalacje internetu w akademikach: Sabinki i Hermes? Oba akademiki już są okablowane a o internecie nie słychać! Administarcja akademików twierdzi, że zależy to od decyzji uczelni?! Czy to prawda? Według mnie jest to skandal, że trwa to tak długo i że tego internetu w akademikach nie mamy. Moi znajomi z innych uczelni (którzy są podłączeni do internetu w akademikach) dziwią się, że najlepsza uczelnia ekonomiczna w Polsce nie potrafi tego zapewnić swoim studentom. Przecież komputery w budynku F i na korytarzach to kropla w morzu. A przecież mamy wirtualny dziekanat, zapisujemy się na wykłady przez internet, kontaktujemy się z wykładowcami za pomocą poczty elektronicznej, aplikujemy do pracy rownież przez internet, studiujemy sciezkę e-biznesu…. No ale przydałby się jeszcze raczej do tego lepszy dostęp do sieci.