Gość serwisu pisze:
Chciałbym spytać się o sytuację, która ma miejsce w wielu grupach ćwiczeniowych z niektórych przedmiotów w ramach ’’nauczania’’ zdalnego. Owe ’’nauczanie’’ polega na przesyłaniu studentom zadań (często nie przerobionych, nie przećwiczonych wcześniej) bez jakiegokolwiek wytłumaczenia, czy pomocy. Czemu niektórzy ćwiczeniowcy rezygnują z możliwości wykorzystania programu MS Teams i przeprowadzenia zdalnych ćwiczeń, w trakcie których zajęcia byłyby normalnie prowadzone? Nawet jeśli oferowany jest kontakt mailowy lub przez niezbędnik, to nie jest to dobre zastąpstwo. (oczywiście tylko w niektórych przypadkach, głównie przedmiotów, gdzie duża rolę gra matematyka)
Odpowiedź:
Nie dyskredytowałbym niezbędnika: zawiera wiele opcji które dają możliwość aktywnego uczestniczenia w zajęciach, pomimo, że nie są w czasie rzeczywistym (forum, poczta, testy). Znam relacje z tak prowadzonych zajęć z ekonometrii. Dodatkowa zaleta: to co napisane nie umyka…
Data odpowiedzi: