Student pisze:
Chciałem poruszyć kwestię tzw. drugiego terminu sesji w tym semestrze. Bo jedna rzecz jest dla mnie zastanawiająca: dlaczego wykładowcy notorycznie ustalają drugi termin egzaminów poza terminem sesji? Nie jest to żadną tajemnicą, wystarczy przejść się po budynku F, gdzie na co drugich drzwiach wisi kartka np.: „2 termin: 18 lutego” albo 11 lutego, albo 13… Jak to się ma po pierwsze do tego, że przecież 9-13.02 są ferie, a po drugie jak ma się to do oddawania protokołów egzaminacyjnych? Czy wykładowcy wtedy oddają je później, czy też oddają w terminie i wtedy student musi składać podanie o przedłużenie sesji żeby zdać egzamin w przysługującym mu drugim terminie? Jak ma się to do regulaminowego zapisu o wyznaczeniu dwóch terminów egzaminów w sesji, jeśli jeden termin jest w sesji a drugi nie?
A po drugie, dlaczego na tej fantastycznej karteczce pod dziekanatem informacja o datach drugich terminów pojawiła się dopiero na początku lutego albo nie pojawiła się w ogóle? Jak w takich warunkach można sobie sensownie rozplanować naukę?? Czy naturalną konsekwencją regulaminowego zapisu o „wyznaczeniu dwóch terminów w sesji” nie jest to, że terminy te powinny być wyznaczone jeszcze przed rozpoczęciem tej sesji, i ze informacja o nich powinna wisieć pod dziekanatem? Tak a propos, to nawet na tej karteczce z harmonogramem sesji pod dziekanatem są wykładowcy, którzy mają egzaminy 18 lutego, a więc dziekanat jest świadomy tego, że wykładowcy łamią regulamin - i jak widać – się tym specjalnie nie przejmuje…
Odpowiedź:

Będę interweniował.

Data odpowiedzi: