Gość serwisu pisze:
Co dobrego Pan zrobił dla SGH w czasie swoich dwóch poprzednich kadencji rektorskich? Prosze wyjaśnić, dlaczego środki były w tym okresie „przejadane” bez wizji budowania nowoczesnej uczelni. Postawienie budynku C odbyło sie na kredyt, a nie ze środków własnych. Jak Pan to wyjaśni?
Odpowiedź:
Wyjaśnienie jest proste: uczelnia publiczna finansowana jest zasadniczo z budżetu państwa i z opłat za zajęcia studentów studiów niestacjonarnych. Dotacja budżetowa jest na działalność bieżącą. Opłaty za zajęcia powinny być zgodne z kosztami. Kosztami! A więc nie powinny zawierać zysku. Trudno mówić o „przejadaniu”, chyba, że tak nazwać fundusz płac. Dodam, że budynek C tylko w części budowany był z kredytu.
Data odpowiedzi: