Student
pisze:
Co Pan Rektor sądzi o sytuacji, jaka ma obecnie miejsce - chodzi mi o to, że studenci którzy chcą zdawać egzamin zerowy u dr Kryńskiego przychodzą pod budynek F o godzinie 24 ze śpiworami i karimatami i czekają na szanownego pana doktora 10 godzin? Przecież to paranoja i kompletny absurd. Jest tak co wtorek - a w zasadzie co noc z poniedziałku na wtorek. Nie wspomne już o tym ze dr Kryński nie raczył pojawić się na swoim wykładzie przez ostatni miesiąc (mimo że po chorobie już wrócił na Uczelnię).
Odpowiedź:
Jak rozumiem śpiący na karimatach robią to na ochotnika, a nie z przymusu. A więc jeśli zarzucać paranoję to im, a nie dr Kryńskiemu.
Dr Kryński jest jeszcze na zwolnieniu lekarskim (o ile pamiętam do 7 czerwca). To, że egzaminuje jest jego gestem w stosunku do studentów.
Data odpowiedzi: