Gość serwisu pisze:
Czy będzie Pan na siłę narzucał swoich kandydatów na „studenckie” organy jednoosobowe czy spyta Pan elektorów studenckich o sugerowanych przez nich kandydatów?
Odpowiedź:

Formalnie, zgodnie z artykułem 60. ustęp 6. Ustawy organami jednoosobowymi uczelni są rektor i kierownicy podstawowych jednostek organizacyjnych. W naszym przypadku „dziekani studiów” nie są organami jednosobowymi. Historycznie: taka nazwa ich stanowisk powstała w 1991 roku, gdy tworząc bezwydziałową strukturę SGH uważaliśmy, że będą oni de facto prorektorami do spraw studenckich. Nie było jednak dobrej nazwy dla ich zastępców (zastępca prorektora? pro-prorektor?) i dlatego przyjęty został „dziekan”. Z tego powodu tryb proponowania Kolegium Elektorów kandydatur dziekanów studiów i prorektora do spraw studenckich powinien być jednakowy. Musi nastąpić porozumienie miedzy rektorem - elektem a elektorami studenckimi. Nie da się „narzucić siłą”.

Data odpowiedzi: