Licealista
pisze:
Czy jeżeli ktoś dostanie się na studia, to musi w jakiś sposób potwierdzić chęć nauki w SGH? Jeżeli nie, to uczelnia nie będzie wiedziała, ile osób zrezygnuje i będą one blokowały miejsce innym kandydatom. A próg 280 punktów jest chory…
Odpowiedź:
Nie ma takiego zwyczaju by potwierdzać chęć nauki. Bo nie ma też blokowania miejsc. Uchwała Senatu jest jednoznaczna: przyjmujemy 1000 i tych, którzy mają tyle punktów, co osoba tysięczna. Jeśli zdarzy się tak, że znacząca liczba osób nie podejmie studiów to będzie to powód do zmiany zasad w przyszłym roku.
Chory próg? Próg wyznaczany jest przez limit miejsc w ławkach. A liczbę miejsc w ławkach de facto określa Minister przydzielając albo nie środki finansowe na inwestycje. Nam od 1990 roku nie przydzielano. Widocznie uważano, że studenci powinni studiować gdzie indziej niż w SGH.
Data odpowiedzi: