Mogę. Oceny działania Kolegium (wszystkich kolegiów SGH) dokonuje stosowna instytucja nadając w toku ewaluacji kategorię naukową. Kolegium Zarządzania i Finansów ma kategorie A, jako jedno z niewielu w Polsce. Tyle ocen ogólnych. Co do szczegółów: po to jest kolegialny organ nadający stopnie naukowe, by przedyskutować i ocenić dorobek oraz recenzje. Swoją drogą uczestniczyłem w kilku zespołach i wydając negatywną recenzję nie kontestowałem zbiorowej decyzji niezgodnej z moją opinia. Zespoły zajmujące się habilitacjami (przedstawiającymi Radzie naukowej wnioski i rekomendacje) powołuje niezależny od uczelni (a tym bardziej od NBP i KNF) organ jakim jest Centralna Komisja ds stopni i tytułów. Ta sama Komisja wyznacza recenzentów. Tak, istnieją takie procedury.
Zaniepokojny student
pisze:
Czy mógłby się pan odnieść do artykułu rzepy: https://www.rp.pl/Polityka/181119368-Brak-standardow-Szybka-habilitacja…
Czy może Pan zapewnić, że stuktura uczelni zapewnia prawidłową procedurę nadawania stopni? Czy skład komisji ustalany jest losowo, a jeśli nie to przez kogo. Czy nie uważa Pan, że negatywna opinia prof. Owsiaka jako przewodniczącego komisji nie powinna być wystarczająca aby oblać habilitanta?
Czy może Pan zapewnić, że prezes NBP i przewodniczący KNF nie mieli wpływu na członków komisji np. jako bezpośredni przełożony (np. członka zarządu NBP) albo umowy zlecenia (SGH może wystąpić z wnioskiem publicznym o rejestr umów do NBP i KNF) ? Czy istnieją procedury uchylające nadany tytuł naukowy (np. na drodze sądowej) ?
Odpowiedź:
Data odpowiedzi: