Student pisze:
Czy nie dałoby rady zainstalować w szkole więcej koszy na śmieci? Wczoraj miałem takie problemy z wyrzuceniem odpadków. Nie mogłem kosza znaleźć. Było to tuż nad panem, na korytarzu nad zielonym rektorskim korytarzem, tam gdzie idą w górę od pana schody-na tym całym dużym korytarzu jest tylko jeden, schowany w kącie kosz, a na odchodzącym od niego małym korytarzyku (czyli w stronę spadochronowej) nie ma wcale. Może pan łatwo sprawdzić, wystarczy parę kroków w górę. A jak pan już na górze będzie to zapraszam do sali 230-na ścianach wiszą gabloty, w których są m.in. Fiolki z fosforytami, szkice roślin motylkowych, wełna owiec, rośliny przemysłowe, itp. Jestem na 4 roku, ale pamiętam, że jak na pierwszym byłem, to już to wisiało, ale podejrzewam, że wisi znacznie dłużej (bo czcionka z podpisów pod eksponatami jest archaiczna). Po co to? Wygląda to jak w podstawówce moja sala od biologii albo chemii, albo po. A może tak do kompletu powiesimy układ okresowy pierwiastków. Aha-to jeszcze jest niezłe-w wielu salach wiszą tablice do nut (czyli z wyrysowaną pięciolinią-jak w salach do muzyki w podstawówce). Ale jazda….
Odpowiedź:

W sprawie koszy zainterweniuje w Dyrekcji. Gabloty są pozostałością tego, że w archaicznych czasach (przed 1990 rokiem) sale były przypisane do poszczególnych wydziałów (tzn. na każdej sali była tabliczka, np. Wydział Handlu Wewnętrznego), a w tej sali „rezydowała” Katedra Technologii. Mieliśmy też laboratorium chemiczne, piece do wypieku chleba, urządzenia do produkcji ciekłych kryształów, itp. itd. Katedra trochę zmieniła profil, ale w ofercie programowej ma „zarządzanie jakością” a więc także jakością produktów.
A pięciolinie? Ciekawe, gdzie? Może to nie pięciolinie, lecz zwykła liniatura do pisania cyrylicą? Swoją drogą w salach, w których było studium wojskowe są tablice z naniesionym w lewym rogu napisem: Numer plutonu, stan, liczba obecnych.

Data odpowiedzi: