Student pisze:
Czytając ostatnie odpowiedzi zainteresowała mnie wypowiedź, iż dotychczas nie zdarzyło się, aby osoba, która dostała się na studia dzienne, zrezygnowała. Czy to prawda? Jestem ciekaw, gdyż w takim razie byłem nadzwyczaj blisko dokonania precedensu - poszedłem nawet do dziekanatu odebrać dokumenty, ale Pani z Dziekanatu stwierdziła, patrząc na mnie zdziwionym wzrokiem, że mógłbym jeszcze to przemyśleć, co w konsekwencji doprowadziło do tego, że kończę obecnie 1 rok na SGH :-)
Odpowiedź:

No właśnie! Mamy pracowników sprawnych w negocjacjach…

Data odpowiedzi: