Student pisze:
Dlaczego oceny z przedmiotów są ważone liczbą godzin w tygodniu a nie np. stopniem trudności? Jak się mają „negocjacje”, gdzie ocenę 5 można dostać za 100% frekwencję do „algebry II”? Studenci ZiM-ów mają przez to wyższe średnie niższym kosztem od studentów bardziej „technicznych” - MISI, Ekonomia. Potem dostanie się na przedmioty z limitowaną liczbą miejsc jest utrudnione.
Odpowiedź:

Bardzo dobre pytanie. Jednak odpowiedź na nie nie jest już prosta. Jeśli ma Pan propozycje obiektywnego mierzenia trudności przedmiotu, to będę wdzięczny. Myślę jednak, że „sposób uzyskiwania oceny końcowej” nie jest tu dobrym miernikiem. Inna sprawa, że kryterium zaliczania „100% za obecność” w sylabusach oficjalnie nie występuje i to tylko od studentów można się tego dowiedzieć.

Data odpowiedzi: