Oto odpowiedź jaką otrzymałem:

Szanowny Panie Rektorze,
niestety student zgłaszający do Pana problem niedoświetlenia pomieszczeń dydaktycznych ma rację. Na naszej Uczelni prawie wszystkie aule są bowiem źle oświetlone i daleko im do obowiązującej w tym zakresie normy 300 lx (lux-ów).
Sytuacja ta nie jest nowa i związana jest z przyjęciem w latach 50-tych XX wieku, na etapie projektowo-wykonawczym, błędnych założeń dotyczących oświetlenia. Można przyjąć, że obecnie jest nawet trochę lepiej niż na początku funkcjonowania budynku głównego, bowiem poprzednio występujące żarówki zastąpiono jarzeniówkami dającymi z założenia więcej lux-ów.
Dział BHP dokonał ostatnio szczegółowych pomiarów. Tabela z wynikami znajduje się w załączeniu emaila. Wyniki są złe.
Co można zrobić?
1. szybko
Drobną poprawę można uzyskać poprzez:
a. zastąpienie występujących jeszcze sporadycznie żarówek (szczególnie w pobliżu tablic) oświetleniem bardziej wydajnym,
b. wymianę i naprawę uszkodzonych źródeł światła (dotyczy to dwóch jarzeniówek)
Wykonanie wskazanych prac nie rozwiąże generalnie problemu. Poprawa będzie miała charakter kosmetyczny.
2. w przyszłości
Całościowe rozwiązanie możliwe jest jedynie poprzez:
a. szerokie prace o charakterze inwestycyjno-modernizacyjnym.
Modernizacja dotyczyć powinna w tym przypadku całego systemu zasilania energetycznego Szkoły, poczynając od linii i sieci energetycznej, na wszystkich tablicach rozdzielczych kończąc (w chwili obecnej brak jest zapasu mocy energetycznej). Niezwykle ważnym jest przyjęcie również nowej koncepcji oświetlenia wszystkich auli. W niektórych przypadkach (aula II oraz I) niezbędne będzie prawdopodobnie zastosowanie mostów oświetleniowych a w pozostałych oświetlenia sufitowego obecnie niewystępującego. Działania takie wymuszają remont generalny całych auli a remonty w takim zakresie nie były planowane w roku 2003.
Jednocześnie zapewniam, że wszelkie zmiany wymienione w punkcie 1 zostaną wprowadzone najdalej do końca bieżącego tygodnia.

Pozdrowienia,
Jan Matłachowski