Student
pisze:
Dlaczego SGH planuje skrócić lektoraty z języków obcych, z których jest przecież znane w kraju? Argumenty, typu „SGH to nie filologia” lub „chcemy przyjąć więcej chętnych, więc obniżmy poziom języków” są niedopuszczalne. Czy nie można zrezygnować z mniej przydatnych przedmiotów, typu Filozofia, Historia/Geografia, Logika/Socjologia, żeby zmniejszyć koszty - brak części tych przedmiotów nie odbije się przecież negatywnie na wizerunku absolwenta, czego nie można powiedzieć o zabieraniu części lektoratów?
Odpowiedź:
Plan wynika z kilku powodów:
1. Znacząca część studentów chce uczyć się języka „fachowego” (branżowego), a to wymaga zmiany sposobu nauczania i skrócenia czasu poświęconego na nauczanie ogólnego języka ekonomii.
2. Znacząca część studentów już teraz kończy język wcześniej, przystępując do egzaminów końcowych.
Co do podanych w pytaniu argumentów:
- nie chcemy przyjąć więcej studentów, bo nie ma miejsc w salach;
- nie chcemy przyjąć studentów, bo to się po prostu nie opłaca (środki otrzymywane z budżetu nie zależą od liczby studentów, więc optymalna liczba studentów wynosi ZERO);
- nie można porównywać kosztów wymienionych przedmiotów, bo maja one inną formę realizacji niż lektoraty i inną liczbę godzin.
Data odpowiedzi: