Student
pisze:
Dziękuję za szybką odpowiedź dotyczącą prac magisterskich. W zasadzie argument korzystniejszego wyglądu mojego CV (jak również fakt pisania pracy magisterskiej nie na szybkość a na jakość - przyznaje się do mojego dalece nieprzemyślanego podejścia) jest w pełni przekonujący. Z szacunkiem przyznaję, że nakierował mnie Pan na „właściwe tory” - rozsądniejsze. Pojawiło się tylko czysto teoretyczne pytanie. Otóż jest na naszej uczelni kilku (nawet więcej) profesorów, których przedmiot przypożądkowany jest do dwu kierunków tzn. robiąc jeden przedmiot zaliczamy jednocześnie dwa kierunki. Czy pisanie pracy magisterskiej u takiego profesora (oczywiście odpowiednio długiej i poruszającej problematykę obu kierunków) nie mogłoby być podstawą do zaliczenia tych kierunków?
Odpowiedź:
Na „czysto teoretyczne” pytanie mogę odpowiedzieć: teoretycznie, tak. Ale praktyka wskazuje, że umieszczenie podobnego wykładu w minimach programowych dwu kierunków nie oznacza, że wykładowca jest ekspertem dla obu kierunków, lecz to, że częściowo pokrywają się wymagania związane z tak zwanym „profilem absolwenta”.
Data odpowiedzi: