Gość serwisu pisze:
To ja może jeszcze dopytam o ten MBA i prosiłbym o ustosunkowanie się do poniższych.
1. Czy zatem można te studia traktować jako alternatywę dla certyfikatów zawodowych takich jak CIMA, ACCA czy CFA? Bo chyba nie ma sensu robić zarówno certyfikatu jak i MBA…??
2. Ja osobiście wolałbym zrealizować MBA w przyszłości, ponieważ zdając sobie sprawę, że MBA mają charakter bardziej ogólny niż certyfikaty, to jednak nie pałam miłością do rachunkowości by realizować program CIMA czy ACCA, a na CFA zwyczajnie nie czuję się na siłach, biorąc pod uwagę poziom jego trudności. Pozostaje jednak pytanie czy warto poświęcać wiele tysięcy złotych i 2 lata na studia menedżerskie MBA, skoro jestem po studiach ekonomicznych w SGH…
Odpowiedź:
Na ile się orientuję: 1. Ponieważ to różne „produkty”, kierowane do różnych odbiorców to MBA nie jest alternatywą dla wymienionych certyfikatów. 2. Dla mnie logiczne rozumowanie: MBA jako powrót na „odnowienie” wiedzy i umiejętności (a także wymianę doświadczeń w czasie pracy nad kejsami). Powrót! Bo za kilka lat wiedza w zakresie zarządzania będzie zapewne uzupełniona o nowe wątki i wyniki badań. No i SGH nie jest jako całość „szkołą biznesu”, a więc pewnie po kierunku MIESI jest większy sens pójścia na MBA niż po zarządzaniu..
Data odpowiedzi: