Gość serwisu pisze:
Jak Pan się odniesie do zarzutów prof. Domańskiego o zajadłość przy okazji Jego zwolnienia za Pana kadencji? Czy kasacja była w tedy naprawdę uzasadniona czy cytując prof. Domańskiego wynikała z pana wrogiej zajadłości i tego, że Pan „musi zabić”.
Odpowiedź:

Prof.Domański „elegancko” omija powody zwolnienia: dwukrotna negatywna ocena jego pracy dokonana przez komisję w Kolegium. A to jest ustawowy powód do zwolnienia. Uzasadnienie wyroku o przywróceniu do pracy dotyczyło usterek formalnych „zwolnienia”, stąd kasacja odwołująca się do powodów merytorycznych. Warto też dodać, że ówcześnie prof.Domański był założycielem i rektorem konkurencyjnej uczelni.

Data odpowiedzi: