1. Odwołania są, bo ich „obecność” wynika z Ustawy. ALE: zgodnie z naszym regulaminem odwołanie może dotyczyć formalnych aspektów rekrutacji (np. błąd w sumowaniu punktów), a nie merytorycznych (tzn. nie sprawdza się prawidłowości przyznania punktów). Wobec tego „z odwołania” przyjęcia są praktycznie nie możliwe. W moje pamięci jest jeden przypadek w ostatnich pięciu latach.
2. Przydatność do pracy w SGH, co najmniej 51 punktów, jak najmniejsza różnica punktów w stosunku do limitu.
3. Tak, moja córka ma na imię Katarzyna.
4. W tym roku?!? Na pewno nie. W lipcu obroniła pracę magisterską i już pracuje. A przyjęta była na studia w normalnym trybie (tzn. nie była na SHP, bo miała wystarczająco dużo punktów).