kontynuując myśl. Myśle ze warto było by wystosować apel do studentów żeby zachowywali się z rozwaga i nie narażali służby zdrowia na czarny scenariusz. Warto byłoby tez przypomnieć ze wyrażanie swoich myśli pod postacią niecenzuralnych słów ( nie będę cytował wulgaryzmów) zamiast dialogu społecznego nie przystoi osobom często już z wyższym wykształceniem. Reasumując, Wolność czyjaś kończy się wtedy kiedy narusza wolność innego. Każdy ma prawo do dostępu do opieki zdrowotnej, a zachęcanie studentów przez Samorząd SGH w poście na fb żeby protestowali w tłumie kilkunastotysięcznym ale mieli maseczki uwazam za urągające godności ludzkiej. Pisze to jako osoba która jest za pozostawieniem obecnego kompromisu a nie mogącego znieść stanu ze za chwile będziemy mieli drugie Bergamo w Warszawie wystarczy porównać wykresy z Włoch i nasze) bo także SGH stosuje myśl przewodnia: Jesteśmy z Wami studenci, bo wolność jest najważniejsza. Byłoby fajnie jakby niektórzy mieli szanse dożyć do tej Wolności. Z wyrazami szacunku Zaniepokojony kierunkiem do którego zmierzamy w Warszawie przez ignorowanie obostrzeń student