Student pisze:
Mam jedną uwagę i nie jest do Pana Rektora… bo ten zapewne tego nie robi. Chodzi o przyklejanie gum do żucia… tych przerzutych… w miejscach typu wyposażenie auli i sal. Jestem obdarzony wysokim wzrostem (ledwo mieszczę nogi pod blatami w aulach), więc często czyjaś qltura przylepi się do mnie, czyszczenie czyjejś gumy z własnych rzeczy (np. z tych wstawionych na półeczkę pod blatem lub ze spodni) rodzi wiele negatywnych emocji. Jeśli spotkam się z tym osobiście i mój sąsiedzie przekleisz gumę do blatu, możesz nie zdążyć powiedzieć: „przykro mi, przepraszam”.
Czy nie sądzi Pan, że Student szkoły wyższej mógłby mieć wyższy poziom? Obawia się nieświeżego oddechu, ale tego, że jest cham, bo przykleja gumę… to już nie zauważa.
Odpowiedź:

Od „gumy” są lepsze „listki odświeżające”, może to chwyci.

Data odpowiedzi: