Student pisze:
Mam wspaniały pomysł: likwidacja SHP! I założenie na jego miejsce NSHP, czyli Nowego Studenckiego Hufca Pracy. Oprócz nazwy, której zmiana w sumie jest niekonieczna, różniłby się od SHP tym, że pracowaliby w nim studenci, którym nie powiodło się w sesji i mają do opłacenia jakiś egzamin. Np. ma w plecy Ekonometrię, czyli ok. 1000, wg stawki przeliczałoby się to na liczbę godzin do odpracowania w NSHP. Proszę tylko pomyśleć nad plusami takiego rozwiązania…
Odpowiedź:

Myślałem już o tym, niestety oprócz poważnych plusów są też formalne minusy i to mnie wstrzymuje.

Data odpowiedzi: