1.i 2.: MOOCs są przyszłością, ale nie dla wszystkich kierunków studiów. W naszym przypadku, studiów, których istotnym elementem jest interakcja z „żywym” nauczycielem akademickim, podstawową formą - moim zdaniem powinny być „zwykłe” studia. Ale jako realizacja części programu, tak. Co więcej takie wykłady już są w ofercie SGH (od 2001r.) i wzbogacają program studiów. Dodam, że SGH wraz z Fundacją Promocji i Akredytacji Kierunków Ekonomicznych od 2003 wydaje czasopismo dotyczące tej problematyki (http://www.e-mentor.edu.pl/) W ofercie Oczywiście, powinno być takich zajęć więcej, ALE: 3. Prawo ogranicza „zajęcia z wykorzystaniem metod i technik nauczania na odległość” w przypadku studiów: nie może być ich więcej niż 60% ogółu godzin zajęć, a egzaminy muszą być w siedzibie uczelni. A więc kurs może w całości być on line, a studia tylko w części.
Gość serwisu pisze:
Niektóre uczelnie zagraniczne uruchamiają kierunki studiów online „na odległość”. Polegają one na tym, że:
- wszystkie przedmioty działają na zasadzie e-learningu (takim, jak na niektórych przedmiotach na naszej uczelni)
lub
- studenci uczestniczą w zajęciach ze studentami uczęszczającymi na zajęcia „na miejscu” poprzez filmy wideo i zadania, które są sprawdzane online.
W obydwóch przypadkach po ukończonych studiach otrzymuje się taki sam dyplom jak przy kursach „na miejscu”.
Materiały ze studiów nie są publiczne. Nie widziałem żadnego niepłatnego kursu tego typu.
Moje pytania brzmią:
1. Co Pan Profesor uważa o takiej formie studiów?
2. Czy taka forma studiów to przyszłość studiów wyższych według Pana Profesora?
3. Co Pan Profesor sądzi o wprowadzeniu takiej formy studiowania na SGH?
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Odpowiedź:
Data odpowiedzi: