Pracownik pisze:
No cóż, zawiódł mnie Pan nie odpowiadając na zadane 7.04 pytanie dotyczące Dziekanatu SD - konieczności coraz wcześniejszego składania deklaracji przez studentów i - przykro stwierdzić - arogancji Dziekana Mareckiego. Pewnie się Pan tym nie przejmie, ale to smutne, że nie odpowiada Pan na niewygodne pytania - niewygodne, czyli dotyczące złego funkcjonowania pewnych instytucji i/lub osób w SGH. Nie jest bowiem sztuką odpowiadać na pytania typu „czy Pan oszalał” albo „dlaczego jest Pan łysy”, bo sam pytający się kompromituje. Plama, panie Rektorze.
Odpowiedź:

Na takie pytania nie odpowiadam, tylko interweniuję u źródła.

Data odpowiedzi: