Maciej Ostaszewski pisze:
Od zeszłej zimy chodzi mi po głowie taki pomysł: zrobić łącznik między budynkiem G i biblioteką, trochę na podobieństwo tego pomiędzy G i A. Jest już nawet odpowiednie wyjście gospodarcze z G z tej strony - w podziemiu - czasem nawet otwarte ;)
Wiem, że jest jezdnia przed biblioteką, ale wyobrażam to sobie tak, że łącznik może się kończyć drzwiami przed jezdnią, a nad jezdnią zostać tylko daszek pomiędzy łącznikiem a biblioteką, tak że w zimie jednym susem można by bez brania kurtki z szatni w G, zakładania, oddawania do szatni w bibl. itd. przejść prze łącznik, przeskoczyć dwa metry pod daszkiem suchą nogą np. w deszcz i siup do barku albo do wypożyczalni.
Odpowiedź:

Na taki łącznik trzeba mieć zgodę konserwatora zabytków. Nie jest to pomysł nowy, w planach jest też łącznik pomiędzy G i F (na wysokości I piętra).

Data odpowiedzi: