Panie Rektorze, Chciałabym zapytać o możliwość „losowania” pytań podczas egzaminu, Wyobraźmy sobie, że mamy test lub zadania prawda/fałsz, pula pytań jest 200, każdy ze studentów otrzyma losowe 10 pytań. Takie rozwiązanie wydaje się nie zapewnia pewnej sprawiedliwości względem studentów, ktoś może „trafić” na łatwiejsze pytania, trudno przecież stwierdzić, że każde pytanie ma taką samą trudność. W zasadzie każdy pisze inny egzamin, czy taka forma jest dopuszczalna podczas sesji na naszej uczelni?