Gość serwisu pisze:
Panie Rektorze, co w takim razie kiedy zasady zapisane w sylabusie nie są respektowane?? To wszystko tyczy się jednego i tego samego przedmiotu(mikroekonomia 1) i widzę, że sporo ludzi oczekuje jakiejś interwencji. W przypadku p.Wajdy wystarczyłoby ponowne sprawdzenie egzaminów i wpisanie stopni co do 50% a nie 60%. W dodatku tak jak Pan się odniósł do sylabusa, informacje, które dani wykładowcy tam umieszczają, a to co nam przekazują to dwa inne światy. Rozumiem, że jeśli ktoś jest wykładowcą na sgh to może robić ustanawiać własne zasady i niezgodność z przepisami nic nie powoduje bo to wykładowca?? Tak to ma wyglądać Panie Rektorze?? Nie wydaje mi się, pozdrawiam.
Odpowiedź:

Nie, nie tak ma to wyglądać. Dziękuję za informacje. Działam.

Data odpowiedzi: