Panie Rektorze, deklaracje semestralne znów zaskoczyły informatyków. W tym roku po etapie preferencji, w kwalifikacji na niektóre przedmioty obowiązkowe kierunkowe MIESI (m.in. 120311-1791 Statistical Metods I, 121570-1436 Statystyka ekonomiczna, 121560-0444 Projektowanie badań) pierwszeństwo miały osoby z niższych lat i z niższą średnią. Jedyną odpowiedzią, jaką studentom III roku był w stanie udzielić DSL, było „problem leży po stronie informatyków WD, proszę zapisać się na zajęcia w II terminie”. W związku z tym, chciałbym zadać Pani dwa pytania: 1. Dlaczego nie podjęto żadnej skutecznej próby naprawy systemu przed rozpoczęciem giełdy bądź nie opóźniono startu zamiany przedmiotów? Studenci III roku zostali potraktowani w sposób „Nie mamy pana płaszcza i co nam pan zrobi?”. Nie ze swojej winy straciliśmy możliwość elastycznego doboru planu, co podobno jest jedną z największych zalet SGH. Nikt jednak nie poczuwa się do odpowiedzialności za problem. 2. Dlaczego SGH wciąż korzysta z usług WD zamiast jakiegokolwiek sprawdzonego w kraju systemu? Nie jest to pierwszy raz, kiedy powstają kłopoty związane z systemem dziekanatowym - uczelnia zdaje się jednak nie odpowiadać na te kłopoty. Chciałem tylko podkreślić, że poczuliśmy się potraktowani nieetycznie i niesprawiedliwie przez DSL i zespół WD. Ponadto, takie sytuacje bardzo zniechęcają studentów do wybrania SGH na dalszym etapie kształcenia. Mimo wszystko, życzę miłego dnia, Przeciwnik WD