Student pisze:
Panie Rektorze, dlaczego tolerowane jest dodawanie punktów za tzw. „prace domowe” do punktów z egaminu z przedmiotu Informatyka u profesora Stefanowicza. Jest to jawne pogwałcenie zasady równości. Ponad dwieście studentów 2 roku (1/5) miało możliwość dostania ekstra do 20 pkt (max. 1,5 oceny wyżej), z czego zdecydowana większość studentów prof. Stefanowicza skorzystała. te 20 pkt. stanowi aż 33% (!!!) możliwych do uzyskania punktów podczas egzaminu (60pkt.). Dodam, że egzamin ten jest bardzo trudny, wymaga się wiedzy totalnie abstrakcyjnej i szalenie szczegółowej (i zupełnie nie przydatnej), więc każdy ekstra punkt jest tu dla tych 1/5 studentow na wagę złota.
Odpowiedź:

Pana pytanie przekazuję koordynatorowi Informatyki.

Data odpowiedzi: