Gość serwisu pisze:
Panie Rektorze, Jaki jest sens rekrutacji na zaoczną magisterkę po godzinie rejestracji? Czy uczelnia nie powinna celować w osoby najlepiej przygotowane do studiowania na magisterce? Czy wybieramy specjalistę z najszybszą myszką/Internetem/komputerem? Studenci zaoczni również powinni brać udzial w teście lub powinna być brana pod uwaga średnia? Dlaczego? Dlatego, że jest więcej chętnych niż miejsc do studiowania, to dlaczego nie? Potem nasi absolwenci nie reprezentują dużo bo np. na Zaawansowana Rachunkowość Finansową zgłaszają się bez wiedzy z Rachunkowości na 1 roku licenecjatu. To właśnie sprawia, że poziom tej magisterki jest tak niski… Nauczyciele muszą tłumaczyć na prawdę proste rzeczy „bo są osoby po różnych kierunkach”. A osoby po SGH robią sobie powtórkę ze studiów licencjackich, farsa.
Odpowiedź:

Zgodnie z uchwałą rekrutacyjną (US 741 z dnia 20 zcerwca 2020 r. ze zmianami) par. 33 mówi, że cyt.: „Przyjęcie na studia niestacjonarne drugiego stopnia w języku polskim oraz stacjonarne drugiego stopnia w języku angielskim następuje na podstawie rejestracji w ISR i weryfikacji złożonych dokumentów. W przypadku większej liczby kandydatów niż miejsc o przyjęciu decyduje kolejność zgłoszeń, ustalona wg daty i godziny wyboru (z dokładnością co do sekundy) w ISR poziomu studiów”. Trudno jest się odnieść do podnoszonych przez Pana przykładów bez zbadania każdego przypadku indywidualnie. Natomiast zachęcam do śledzenia naszej strony na wypadek zmian w nadchodzących rekrutacjach na studia niestacjonarne II stopnia.

Data odpowiedzi: