Student pisze:
Panie Rektorze!
Mam pytane dotyczące ubiegania się o tzw. jednorazową zapomogę przyznawaną studentom w wypadkach losowych. Chodzi mi o to ile czasu musi upłynąć od danego „wypadku losowego” aby student nie miał już praw do ubiegania się o nią. Konkretnie - dokładnie 3 lata temu zmarł mi ojciec - nigdy się nie ubiegałem o zapomogę z tego tytułu - czy mogę to zrobić teraz (nadal jestem studentem SGH) i jakie są szanse powodzenia?
Odpowiedź:

Moim zdaniem prośba o zapomogę w takim przypadku byłaby nieuprawniona. Zasiłek - zgodnie z ideą - ma być wspomożeniem studenta w nagłej, niespodziewanej, losowej sytuacji. Rozumiem to tak, że np. jeśli po kradzieży portfela student ma problem z opłatą za akademik, to daje podstawy do wystąpienia o zasiłek „losowy”. Jeśli niewątpliwe nieszczęście - śmierć ojca - zdarzyło się kilka lat temu, to trudno to dzisiaj uznać za nagłą odmianę losu.

Data odpowiedzi: