Gość serwisu pisze:
Panie Rektorze, Możliwość zeskanowania z biblioteki raptem 50 stron losowej książki to jest żart… skąd student ma wiedzieć, czy to czego chciałby się dowiedzieć będzie w niej zawarte? Po samym spisie treści? Jestem właśnie w trakcie pisania mojej pracy, na ten moment nie mogę skorzystać z ponad 50% publikacji, których chciałbym użyć. Naprawdę w tej sytuacji nie planuje Pan przesunąć terminu oddawania prac dyplomowych? Pozdrawiam
Odpowiedź:

Nie, nie planujemy zmiany terminów. Przypominam, że te 50 stron jest na tydzień. No i zakładam, że nie „losowej”, ale świadomie wybranej. A dodatkowo polecam teksty z cyfrowego repozytorium SGH.

Data odpowiedzi: