Panie rektorze, nasza uczelnia jest opleciona transportem publicznym. Przed wejściem stacja metra. Przystanek tramwajowy obsługujący kilka linii. Gdyby tego było mało - przystanki autobusowe, z których autobusy jadą w każdą stronę Warszawy. Drogi dla rowerów wiodą z centrum okok Pola Mokotowskiego wprost na uczelnię. W związku z tym mam pytanie. Jakim środkiem transportu zbiorowego dostaje się Pan do pracy i dlaczego jednak jest to samochód?