Panie Rektorze, piszę jeszcze jedno pytanie w sprawie standaryzacji przedmiotów, bo to co mnie nurtuje, to fakt, że nic o niej nie wiadomo. Z maila, którego Pan wysłał nic nie wynika. I o ile rozumiem, że w przypadku przedmiotów na studiach licencjackich ma to jeszcze jakiś sens, to zastanawiam się, jak to ma działać w przypadku studiów magisterskich, kiedy przedmiot prowadzi jeden wykładowca albo dwóch, a o kordynatorze przedmiotu nikt nigdy nie słyszał. Z wyrazami szacunku