Student
pisze:
Panie Rektorze,
studiuję obecnie na 5 semestrze. W planach mam zrobienie 2 kierunków. Chciałbym rozłożyć sobie trud pisania dwóch prac na dłuższy czas (ale mieszczący się w ramach 10 semestrów). Na 6 semestrze chciałbym rozpocząć seminarium z pierwszego kierunku (i skończyć je w 8). Z drugiego kierunku chciałbym rozpocząć seminarium w semestrze 8 i zakończyć w 10 (ostatnim regulaminowo bezpłatnym). Mam rozpisany plan studiów i wszystkie sprawy w rodzaju punkty kredytowe będą spełnione. Zaniepokoiła mnie relacja jednego z kumpli, który mówił, że jak obronie pierwszą pracę (w 8 semestrze), to dalej, jeżeli będę chciał kończyć drugi kierunek, będą musiał płacić jak za przekroczenie planu studiów, bo szkoła uzna, że jestem absolwentem. Jak jest w istocie (czy Pan Rektor mógłby przywołać konkretne paragrafy z regulaminu studiów). Do jakiej władzy należałoby się zwrócić o uzyskanie oficjalnej opinii na firmowym papierze z logo i podpisem jakiegoś przedstawiciela władz Uczelni (jeśli to w ogóle możliwe).
studiuję obecnie na 5 semestrze. W planach mam zrobienie 2 kierunków. Chciałbym rozłożyć sobie trud pisania dwóch prac na dłuższy czas (ale mieszczący się w ramach 10 semestrów). Na 6 semestrze chciałbym rozpocząć seminarium z pierwszego kierunku (i skończyć je w 8). Z drugiego kierunku chciałbym rozpocząć seminarium w semestrze 8 i zakończyć w 10 (ostatnim regulaminowo bezpłatnym). Mam rozpisany plan studiów i wszystkie sprawy w rodzaju punkty kredytowe będą spełnione. Zaniepokoiła mnie relacja jednego z kumpli, który mówił, że jak obronie pierwszą pracę (w 8 semestrze), to dalej, jeżeli będę chciał kończyć drugi kierunek, będą musiał płacić jak za przekroczenie planu studiów, bo szkoła uzna, że jestem absolwentem. Jak jest w istocie (czy Pan Rektor mógłby przywołać konkretne paragrafy z regulaminu studiów). Do jakiej władzy należałoby się zwrócić o uzyskanie oficjalnej opinii na firmowym papierze z logo i podpisem jakiegoś przedstawiciela władz Uczelni (jeśli to w ogóle możliwe).
Odpowiedź:
Zgodnie z Ustawą (i Regulaminem) opłaty są za powtarzanie zajęć z powodu złych wyników w nauce. Przyjęliśmy, że „normalny” - tzn. finansowany przez podatników poprzez budżet państwa - tok studiów trwa 10 semestrów i z tego powodu pobieramy opłaty za semestry dalsze.
Faktycznie, po obronie tej pierwszej pracy będzie pan absolwentem, ale to nie oznacza, że ma Pan opuścić uczelnię. Wystarczy złożyć deklarację na kolejny semestr.
Opinia? Najlepiej od promotora pracy dyplomowej.
Data odpowiedzi: