Gość serwisu pisze:
Panie Rektorze, Uważa Pan, że możliwość zeskanowania 50 stron wystarczy do napisania pracy magisterskiej czy licencjackiej? Jaki sens ma mówienie o „obszernych bazach online”, w których głównie dostępne są artykuły, które nie zastąpią „podbudowy teoretycznej” z książek. Dodatkowo, z tego co wiem, student nie ma obowiązku posiadać własnego laptopa z dostępem do internetu, takie rzeczy zapewnia uczelnia w postaci np. otwartego dostępu do internetu w bibliotece. Jak Pan wyobraża sobie brak możliwości przedłużenia terminu w tej sytuacji?
Odpowiedź:

W sprawie laptopa: punkt 9 paragrafu 1 Zarządzenia: Uczelnia może wypożyczyć studentom sprzęt komputerowy pozwalający na udział w zajęciach w formie kształcenia na odległość. Zgłoszenia w tym zakresie będą realizowane sukcesywnie, a pierwszeństwo będą mieli studenci, którym przyznano stypendium socjalne. Co do „podbudowy teoretycznej”: w raportach PKA zwracano nam uwagę, na to że zbyt wiele miejsca w pracach zajmuje część „literaturowa”. Trzeba więc tę część minimalizować. A odwołania do artykułów wskażą na znajomość aktualnej literatury.

Data odpowiedzi: