Studentka
pisze:
Piszę by sprzeciwić się opinii niektórych studentów naszej uczelni, którzy bezczelnie wykorzystują tę stronę by poskarżyć się na matematykę, filozofię czy historię. Uważam, że to bardzo ważne przedmioty, bo uczą myślenia. Matematykę kocham a profesor Morawski jest moim idolem. Za to nie cierpię mikroekonomii, ale to nie znaczy, że twierdzę, że jest niepotrzebna. A w ogóle SGH to świetna uczelnia, bo nie każą nam się uczyć Historii Myśli Ekonomicznej, jak na wielu innych.
Odpowiedź:
Przykro mi, HME też Pani będzie się musiała nauczyć. Po pierwsze: bo to ważny przedmiot dla ogólnego wykształcenia ekonomisty. Po drugie: jest na innych uczelniach, bo jest w minimach programowych określonych przez Radę Główną Szkolnictwa Wyższego i obowiązuje wszystkich. U nas tylko moment realizacji tego przedmiotu jest do wyboru.
Data odpowiedzi: