Student pisze:
Po pierwsze, czy uważa Pan, że to poważne by zmieniać numery telefonów? Firmy, które tak robią uważa się za niewiarygodne.
Po drugie, czy gdyby nie startował Pan do senatu, to informacja o możliwości głosowania w Warszawie pojawiłaby się na stronie głównej SGH?
Odpowiedź:

1) Zmiana numerów jest bardzo poważną sprawą, bo związaną z pieniędzmi. Ktoś wygrał przetarg, to i numery trzeba zmienić. Jeśli system finansów publicznych i zamówień publicznych uważa Pan za generujący niewiarygodność to podzielam Pana opinię. Nie zmienia to faktu, że zgodnie z przepisami musimy to zrobić.
2) Przypomnienie o obowiązkach obywatelskich i informacja o tym, jak je zrealizować nie mają nic wspólnego z moim startem. Poprzednio nawet - dla wygody studentów - zorganizowano punkt głosowania w akademiku.

Data odpowiedzi: