Gość serwisu pisze:
Szanowna Magnificencjo, Uważam, że nie ustosunkował się Pan Rektor w pełni do wszystkich kwestii poruszonych w poprzednim pytaniu na temat kamer internetowych i niektóre wątki zostały zlekceważone. Chciałem zapytać dlaczego osoby introwertyczne, które nie włączą swoich kamer na zajęciach mają być na naszej Uczelni dyskryminowane? Dlaczego przy organizacji zajęć na semestr letni przede wszystkim jakość kształcenia była ważniejsza niż nasze bezpieczeństwo w sieci? Z odpowiedzi Pana Rektora można wysnuć wniosek, że jest wszystko pod kontrolą w szczególności w kwestii naszej prywatności i ochrony danych osobowych. Warto zadać sobie pytanie czy aby na pewno tak jest w rzeczywistości? Niestety nie. Przykład? Choćby przedmiot Wymiary konkurencyjności gospodarki, na którym osoba prowadząca rejestruje, nagrywa i zapisuje bez naszej zgody każde dotychczasowe zajęcia w tym semestrze, na których wyraźnie widać imię, nazwisko oraz wizerunek osób uczestniczących, które włączają swoje kamery. I to nie jest jedyny przykład. Z tego m.in. wynika, że nasza Uczelnia w dobie zajęć zdalnych nie zapewnia wystarczającego bezpieczeństwa osób prowadzących zajęcia i biorących w nich udział. Czy dopiero po ingerencji odpowiednich organów np. UODO sytuacja się zmieni? Rozumiem, że Ministerstwo dało dużą dobrowolność Rektorom w sprawie organizacji zajęć podczas pandemii. Ale to nie oznacza, że można łamać obowiązujące prawa. Uczelnia powinna wcześniej odpowiednio przeszkolić swój personel z zakresu ochrony danych osobowych w pracy zdalnej z uwzględnieniem jej specyfiki. Trzeba pamiętać również o tym, że nie można zmuszać kogokolwiek do udostępniania swojego wizerunku. Dlatego ponawiam apelację o ZNIESIENIE OBOWIĄZKU WŁĄCZANIA KAMER i zastąpienie tego nakazu jedynie na zalecenie lub zachętę. Proszę o odpowiedź na poruszone kwestie. Z wyrazami szacunku
Odpowiedź:

Rozwijając wskazane wcześniej uzasadnienie dotyczące możliwości używania kamer podczas zajęć zdalnych, należy podkreślić, że decyzja o nagrywaniu zajęć dydaktycznych (po uzyskaniu zgody studentów) jest w myśl postanowień Zarządzenia Rektora nr 6 z 2 lutego 2021 r. możliwością, z której wykładowca może skorzystać. Uczelnia nie zobowiązuje nauczycieli akademickich do jego realizacji. Wykładowca może zatem zadecydować o nagrywaniu zajęć, biorąc pod uwagę takie czynniki, jak m.in. możliwość skorzystania przez studentów z zapisu zajęć, w tym także przez studentów, którzy nie mogli w nich uczestniczyć. Nagrywanie zajęć jest możliwe wyłącznie po uzyskaniu zgody wszystkich studentów. Zgodnie z wynikającymi z RODO zasadami i prawami dotyczącymi zgody, osoba, której dane dotyczą, może wycofać wyrażoną zgodę w dowolnym momencie. W przypadku, gdyby student zażądał wycofania zgody na nagrywanie zajęć, uczelnia respektując to żądanie, nie będzie rozpowszechniać dalej nagrania. Natomiast przekazana przez Pana informacja o okolicznościach nagrywania wskazanych zajęć dydaktycznych zostanie zweryfikowana.

Data odpowiedzi: