Gość serwisu pisze:
Szanowny Pani rektorze, jest mi niezwykle smutno, że doświadcza Pan takiego hejtu w ostatnim czasie. Jest Pan rektorem w naprawdę trudnych czasach. Obawiam się jednak, że ten hejt, mimo że bardzo niekonstruktywnie sformułowany, ma część racji. Forma nauki, wysokość stypendium - to jest na ustach wszystkich studentów. Widać, że sobie Pan z tym nie radzi. Bardzo proszę wziąć się w garść, iść na terapię i stworzyć uczelnię, na której chce się studiować. Proszę częściej rozmawiać ze zwykłymi studentami, nie tylko z Samorządem. Może jakieś wyjście do studentów na Aulę Spadochronową, gdzie będzie można porozmawiać osobiście z Panem i Pana współpracownikami. To zawsze inaczej niż online. Powodzenia!
Odpowiedź:

Kwestie formy nauki i stypendiów były wielokrotnie wyjaśniane. Często bywam na Auli Spadochronowej i rozmawiam ze studentami. Bardzo cenię sobie te rozmowy. Raz w semestrze - jako pierwszy Rektor SGH - organizuję spotkanie ze wszystkimi studentami. W tym semestrze takie spotkanie odbyło się 23 listopada. Zapraszam również do Rektoratu, zawsze chętnie spotykam się ze studentami. Przychodzę też na większość wydarzeń studenckich, na które zostałem zaproszony.

Data odpowiedzi: