Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze, Abstrahując od koronawirusa, dlaczego wciąż studenci oraz wykładowcy muszą przychodzić na wykłady osobiście. Czy nie bardziej korzystnym byłoby jednokrotne nagranie materiału, który później udostępniony byłby w internecie, wzorem zachodnich uczelni? Z poważaniem, Student
Odpowiedź:

Nie, nie byłoby. Wysłuchanie „jednokrotnego nagranie” odpowiada „przeczytaniu książki”, a więc na przykład uniemożliwia zadawanie pytań podczas wykłady, zmianę sposobu wyjaśniania problemów w związku z interakcją ze słuchaczami, itd. Co więcej, wykłady to tylko jedna z wielu form prowadzenia zajęć.

Data odpowiedzi: