Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze,
Chcę nawiązać już do przyszłego standaryzowanego egzaminu z Finansów Przedsiębiorstwa (przedmiot kierunkowy) - zostaliśmy poinformowani, że zaliczenie będzie składało się z egzaminu będącego testem 40 pytań trwającego 50 min. Czy czas nie powinien być dłuższy? Wychodzi 1,25 min na każde pytanie, może dojść jeszcze przeniesienie odpowiedzi na kartę odpowiedzi, podpisanie się itd. Moim zdaniem kwestia ta wymaga Pana interwencji, dlaczego ma dochodzić jakieś utrudnienie w postaci ukróconego czasu? Powoduje to stres i wręcz uniemożliwia np. powrócenie do pytania… Egzamin ma sprawdzać wiedzę, a nie szybkość pisania egzaminu. Każdy potrzebuje więcej lub mniej czasu. Czas egzaminu powinien być wydłużony do minimum. godziny zegarowej lub więcej.
Proszę o wyrażenie opinii,
Z poważaniem
Odpowiedź:
Nie znam testu, nie wydam opinii. Jeśli to test wyboru lub test klasyfikacji, to minuta na przeczytanie ze zrozumieniem zdania lub kilku słów jest raczej wystarczająca. Swoją drogą interesujące, bo jakiś tydzień temu w tym miejscu był postulat drastycznego ograniczenia czasu przeznaczanego na egzamin: bo umiejący dadzą sobie radę, a nie umiejący nie będą mieli czasu na ściąganie…
Data odpowiedzi: