Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze
Chciałabym zwrócić się z poważnym problemem jakim moim zdaniem jest przedmiot mikroekonomia II. Konkretnie mam na myśli zaliczenie tego przedmiotu oraz nieistniejący sylabus. Jako studentka nie mam pojęcia czego mogę się spodziewać na egzaminie. Brak jednoznacznych wytycznych. Standaryzacja jest świetnym pomysłem ale gdzie ona jest gdy jej potrzeba? O niczym tak nie marzę jak o tym, żeby każdy egzamin był taki sam, żeby było wiadomo jak się uczyć a nie żeby jedni zdawali sama teoria a inni zadaniami obliczeniowymi. Poza tym ćwiczenia z mikroekonomii to również problem. Ćwiczeniowiec zdaje się nie wiedzieć co dzieje się na wykładzie a na całych ćwiczeniach udaje nam się zrobić dwa zadania. Jak mam konkurować z tymi, którzy mają świetnych cwiczeniowcow? Mówiąc konkurować nie mam nic złego na myśli chodzi o samo zdanie egzaminu
Z pozdrowieniami
Zdezorientowana studentka
Odpowiedź:
Przekażę te uwagi koordynatorowi, ale zaprotestuję przeciw stwierdzeniu o braku sylabusa: wszystkie wiszą w WD. Bez sylabusa przedmiot nie byłby uruchomiony.
Data odpowiedzi: