Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze, chciałbym uzyskać informację z jakiego powodu uczelnia rezygnuje z ustnego egzaminu z ekonomii w ramach obrony pracy magisterskiej, zastępując go egzaminem pisemnym? Jako wykładowca przedmiotów ekonomicznych bardzo ubolewam nad zatrważająco niskim poziomem wiedzy ekonomicznej studentów kończących studia w SGH. Często studenci nie znają tak podstawowych pojęć jak elastyczność popytu, inflacja czy bezrobocie czy nie odróżniają deficytu budżetowego od długu publicznego, a jednocześnie są absolwentami najlepszej uczelni ekonomicznej w Polsce. Jakkolwiek uważam, że podstawy ekonomii powinny być opanowane przez studentów na początku procesu kształcenia, o tyle uważam, że egzamin z ekonomii w formie ustnej na naszej uczelni był kompromisowym rozwiązaniem, które pozwalało w pewnym stopniu uzupełnić braki w wiedzy ekonomicznej studentów, przynajmniej na koniec ich studiów. Zwłaszcza, iż wielu studentów, którzy studia pierwszego stopnia kończyli na uczelniach nieekonomicznych musiało poprzez ten egzamin zapoznać się z podstawowymi pojęciami dotyczącymi gospodarki (szczególnie studenci studiów niestacjonarnych, którzy nie muszą pisać sprawdzianu kwalifikacyjnego). Był to jednocześnie jeden z niewielu, a dla niektórych jedyny (sic!) egzamin w formie ustnej, który pozwalał wykładowcom nawiązać interakcję ze studentem, dostrzec błędy w myśleniu i je naprostować, a czasem miał postać niezwykle wartościowej dyskusji na aktualne tematy gospodarcze. Wobec tego chciałbym dowiedzieć się, co kierowało inicjatorami zmian, aby zastąpić egzamin w formie ustnej egzaminem pisemnym, w którym pytania mają być z góry znane, co niewątpliwie nie pozwoli ocenić tego czy student kończący SGH faktycznie rozumie podstawowe prawa ekonomii.
Odpowiedź:

Powodem zmiany przyjętej przez Senat było właśnie to o czym mowa w pytaniu: dbałość o poziom wiedzy absolwentów. A w szczegółach: pytania na egzamin ustny też były znane, więc to zdaniem pytającego „nie pozwalało ocenić czy student kończący SGH faktycznie rozumie…”. Z tego powodu pytań na egzaminie pisemnym będzie więcej niż jedno. Wskazując na zalety egzaminu ustnego trzeba pamiętać, że pozostaje obrona pracy, która zachowa tradycyjną formę i pozwoli „wykładowcom nawiązać interakcję ze studentem, dostrzec błędy w myśleniu i je naprostować”.

Data odpowiedzi: