Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze, Czy nie sądzi Pan, iż obecna forma egzaminu z wiedzy o gospodarce zawierająca 20 pytań z języka i 80 pytań z ekonomii jest odpowiedniejsza niż nowa formuła: 50 z ekonomii 50 z języka? Po pierwsze, rozumiem, że języki to podstawa, ale SGH to uczelnia ekonomiczna. Przez to np. absolwenci filologii licencjackiej mogą się dostać dużo łatwiej nie mając pojęcia o ekonomii. Tym bardziej biorąc pod uwagę, że ostatnio poziom się obniżył i próg dostania się na uczelnie to ok 50%. Według nowych zasad wystarczy by dostać się na uczelnie nie wiedząc co to popyt… Po drugie, co z osobami z zagranicy, które zdając na zasadach dla polaków wybierają na polskim teście jako język obcy swój język ojczysty? I tak mieli fory w starej formule, a w nowej tylko się to powiększy. Czy uczelnia ma zamiar coś zrobić, aby ukrócić ten proceder, np. zakazując wybierania języka rosyjskiego studentom ze Wschodu? Przecież to ich język ojczysty, a mają zdawać obcy… Pozdrawiam, Anonimowy
Odpowiedź:

Skąd informacja o proporcji 50:50?!?! W roku akademickim 2018/2019 na studia magisterskie w Szkole Głównej Handlowej będzie obowiązywać egzamin składający się z części obowiązkowej dla wszystkich kandydatów (język obcy oraz ogólna wiedzą o gospodarce) oraz specjalistycznej, wybierane przez kandydata w zależności na jaki kierunek się rekrutuje (na kierunki ekonomia, MIESI, BIG DATA lub kierunki pozostałe). Proporcje 50:50 dla języków w skali egzaminu jako całości są niemożliwe. W sprawach szczegółów procedur rekrutacyjnych informacje będą udzielane w zakładce rekrutacja na stronie www.sgh.waw.pl.

Data odpowiedzi: