Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze, czy podejmowanie decyzji o formie zajęć na semestr letni już w grudniu nie jest zbyt pochopne? Ostatnie informacje o wynalezieniu szczepionki oraz fakt, że kraje takie jak Niemcy czy Wielka Brytania chcą rozpocząć programy szczepień już w grudniu, dają nadzieję, że sytuacja wirusowa się ustabilizuje na wiosnę. Prawdopodobnie udział w wykładach na 200 osób nie będzie jeszcze możliwy, ale dlaczego mielibyśmy wykluczać hybrydową formę zajęć przez pochopną decyzję na początku grudnia? Jeszcze w czerwcu były zapewnienia, że uczelnia jest w stanie funkcjonować w takim trybie, czy nie lepiej byłoby więc poczekać chociażby do stycznia na rozwój sytuacji? Bardzo proszę o przemyślenie tych kwestii, gdyż brak perspektyw powrotu na uczelnię demoralizuje, a dodatkowo znacząco umniejsza sens funkcjonowania organizacji studenckich, które są chlubą SGH, a mogą znacząco ucierpieć przez kolejny zdalny semestr.
Odpowiedź:
Zapewniam, że moja decyzja w tej sprawie będzie bardzo przemyślana. Również chciałbym, żeby studenci i doktoranci jak najszybciej wrócili na uczelnię. Jednak muszę się kierować kwestiami związanymi z zapewnieniem bezpieczeństwa zdrowotnego całej społeczności SGH.
Data odpowiedzi: