Gość serwisu pisze:
Szanowny Panie Rektorze, dlaczego egzamin z ekonomii międzynarodowej nie jest egzaminem składającym się z zadań, w których trzeba liczyć, rysować, analizować, wyjaśniać mechanizmy itd, a jest egzaminem testowym i przypadek może istotnie wpływać na wyniki egzaminu? Na renomowanych uczelniach egzaminy z International Economics składają się właśnie z zadań (egzaminy z mikro- i makroekonomii na SGH są zbliżone do egzaminów z renomowanych uczelni)
Odpowiedź:

Z tego co wiem, by odpowiedzieć na pytania tego testu trzeba było liczyć i analizować. Test może polegać na wyborze prawidłowego opisu mechanizmu. Lub na wskazaniu fałszywych i prawdziwych wyjaśnień.

Data odpowiedzi: